Początki polskiego rzemiosła sięgają czasów wczesnopiastowskich. Wtedy właśnie na ziemiach polskich zaczęły wyodrębniać się grupy osób specjalizujących się zawodowo w wyrobie konkretnych produktów. Najwcześniej rozwinęło się kowalstwo oraz hutnictwo. Potem wyodrębniły się takie zawody jak: bednarstwo, garncarstwo, piekarnictwo, piwowarstwo, garbarstwo, szewstwo i krawiectwo. W początkowym okresie produkcja skierowana była przede wszystkim na potrzeby rodziny oraz najbliższych sąsiadów. Z czasem jednak, wraz z utrwaleniem się stosunków feudalnych zapotrzebowanie na wyroby rzemieślnicze zaczęło wzrastać a ludność zamieszkująca poszczególne wioski, zaczęła specjalizować się w jednej gałęzi produkcji na potrzeby feudała. Między X a XIII wiekiem następowało stopniowe oddzielanie się rzemiosła od pracy na roli. Dla rzemieślników oznaczało to konieczność przeniesienia produkcji z terenów wiejskich do miast. Rzemieślnicy od początku stanowili w miastach wyróżniającą się grupę, dążącą do zintegrowania się w obronie wspólnych interesów. Rozwój średniowiecznych miast oraz konieczność organizowania produkcji i zbytu, przyczyniły się do powstawania cechów - organizacji skupiających właścicieli warsztatów rzemieślniczych oraz usługowych. Nazwa „cech” wywodzi się od niemieckiego słowa „zeichen” czyli znak, gdyż każdy z powstających cechów wyróżniał się odpowiednim symbolem kojarzącym się z zawodem wykonywanym przez jego członków. Pierwsze zrzeszenia rzemieślnicze zaczęły działać już pod koniec XIII wieku. W Krakowie w 1400 roku działały m.in. bractwa masarzy, nożowników, trzosowników, piekarzy, krawców, siodlarzy, tkaczy, rękawiczników, szewców, pasamoników, garbarzy, kowali, rzeźników, białoskórników oraz kamieniarzy. Organizacje cechowe przenieśli na polski grunt niemieccy koloniści jako instytucje prawa miejskiego. Wyroby zrzeszonych rzemieślników podlegały surowej kontroli władz cechowych. Musiały wyróżniać się lepszą jakością niż wykonywane produkty oferowane przez tzw. partaczy - rękodzielników działających poza korporacją. Wielkość produkcji narzucana była odgórnie i surowo kontrolowana, aby nie dopuścić do spadku cen na wyroby. Przynależność do organizacji rzemieślniczej związana była z licznymi przywilejami nie tylko ekonomicznymi, ale również politycznymi i towarzyskimi. Działalność cechu uzależniona była od uzyskania statutu zatwierdzonego przez magistrat lub osobiście przez panującego króla. Statut obowiązywał wszystkich członków cechu i normował całokształt stosunków cechowych, nie pomijając niemal żadnej dziedziny życia gospodarczego i społecznego. Określał prawa i obowiązki członków, regulował stosunki pomiędzy mistrzami, czeladnikami i uczniami. Przepisy cechowe zmierzały do zapewnienia wszystkim mistrzom jednakowych szans pracy i podobnych warunków bytowych. Ich nieprzestrzeganie groziło usunięciem z cechu i uniemożliwieniem wykonywania zawodu. Rozkwit bractw zawodowych przypadł na koniec XV wieku. W tym czasie ukształtowała się organizacja wewnętrzna cechów. Właścicielem warsztatu był mistrz. Mógł on piastować najważniejsze stanowiska w cechu, kształcić uczniów i zatrudniać czeladników. Cechy przetrwały w niezmienionych warunkach organizacyjnych aż do XVIII wieku, kiedy to nastąpił zastój i załamanie się monopolu rzemiosła, a następnie jego stopniowy zanik rzemiosła spowodowany rozwojem przemysłu. U schyłku I Rzeczypospolitej - tuż przed rozbiorami - podjęta została próba dostosowania statutów cechów i ich działalności do nowych warunków gospodarczych. Złagodzono warunki uzyskiwania tytułu mistrza, a rzemieślników uznano za stan zanikający. W okresie zaborów zaczęły się jednak pojawiać pierwsze próby utworzenia okręgowego, a nawet centralnego przedstawicielstwa rzemiosła. W połowie XIX wieku powoływano pierwsze związki cechów i stowarzyszeń rzemieślniczych.
(https://zrp.pl/o-nas/historia/)